materiały izolacyjne

Nieognioodporny dom

Ilu z nas chciało zbudować sobie nowy, piękny domek z zielonym ogródkiem? Pragnęliśmy, by wyglądał niczym z naszym sennych marzeń. Jednak do tej pory nie mogliśmy sobie na to pozwolić. Teraz już mamy wystarczające środki na koncie, więc wybieramy się do architektów, geodetów, urzędów. Załatwiamy wszystko, co się da. Zastanawiamy się, czy lepsze będą cegły ogniotrwałe, czy raczej zwykłe nam wystarczą. W końcu decydujemy się na zupełnie inne rozwiązanie zaproponowane przez naszych architektów. Zapewniają nas oni również, że zaprawa ognioodporna jest zupełnie zbędna i na pewno. W okolicy, której się znajduje pożary, są taką rzadkością, że praktycznie nie ma ich w ogóle. Nasze wątpliwości zbywają tym, że wystarczą różne czujniki dymu, które wystarczająco zadbają o nasze bezpieczeństwo. Nie potrzebujemy nic więcej. Według nich beton ogniotrwały również odpada. Mówią, że jest to niepotrzebny wydatek, który można zastąpić. Takim sposobem idziemy za ich radą i w końcu zgadzamy się na końcowy projekt. Znajdujemy odpowiednie ekipy, które zajmą się każdym z elementów budowy. Czasami pojawiamy się na placu i przyglądamy się ich pracy. Idzie im to szybko i sprawnie, dobrze wybraliśmy firmę. Po długim czasie dom staje przed nami niby z naszych marzeń. Możemy się do nie niego wprowadzić. Zamieszkujemy go razem ze swoją rodziną. Dobrze nam się tam żyje. Dekorujemy go według własnych pomysłów i coraz bardziej z nim oswajamy. Pewnego dnia wybucha pożar. Czujniki zawiodły, dom przepadł. Jednak tym razem architekci nie mieli racji.

Dodaj komentarz